Naszyjnik powędruje również na wystawę do Amatorskiej Sztuki Szkatuła
Moje prace powstają dzięki fascynacją tym trwałym i tym ulotnym. Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone
czwartek, 29 listopada 2012
piątek, 23 listopada 2012
Witam serdecznie,
Piszę w imieniu rodziców mojej 7 miesięcznej bratanicy Antosi Wieczorek. Urodziła się ona z obustronnym brakiem kości strzałkowych oraz poważnymi ubytkami i deformacjami stóp. (wada, z którą urodził się Oscar Pistorius) Ma też problem z lewą rączką.
Schorzenia z jakimi zmaga się Antosia są bardzo rzadkie, a najlepsi lekarze specjaliści w Polsce stwierdzali, że mieli bardzo mało podobnych przypadków w swojej karierze i że przypadek Antosi jest bardzo trudny. Rokowania są niepewne (amputacja nóg). Walczymy o to żeby tak właśnie się nie stało.
Rodzice dla swojej córeczki znaleźli lekarza ze Stanów Zjednoczonych – dr Paley’a (http://www.paleyinstitute.org/ ), który miał 1200 przypadków i z powodzeniem leczy takie schorzenia jakie ma Antosia. Jest to dla niej wielka szansa – dr Paley uważa, że postawi Antosię na nogi i że będzie mogła nawet rekreacyjnie uprawiać sport. Konieczna jest operacja, której koszty nas przerażają. Czekamy na dokładny kosztorys, ale dr Paley, z którym rodzice Antosi spotkali się na konsultacji w Monachium powiedział, że będą opiewały one na blisko 300 000 $.
Czynnikiem ograniczającym jest też czas. Na zebranie w/w kwoty mamy niecały rok. Dla młodego małżeństwa są to niewyobrażalne koszty, dlatego zwracam się z dużą prośbą.
Zależy nam aby dotrzeć z historią tej cudownej dziewczynki do jak największej liczby ludzi, stąd prośba o JEDEN POST na blogu. To tak niewiele, a może pomóc. Wierzymy w to, że jeśli wiele osób wspomogłoby nas, nawet niewielką kwotą to uda się nam uratować Antosię przed amputacją.
Więcej informacji o Antosi na stronie: www.AntoninaWieczorek.pl (nowa akcja dla Antosi z okazji Mikołaja - www.facebook.com/events/439444842778257/ )
Piszę w imieniu rodziców mojej 7 miesięcznej bratanicy Antosi Wieczorek. Urodziła się ona z obustronnym brakiem kości strzałkowych oraz poważnymi ubytkami i deformacjami stóp. (wada, z którą urodził się Oscar Pistorius) Ma też problem z lewą rączką.
Schorzenia z jakimi zmaga się Antosia są bardzo rzadkie, a najlepsi lekarze specjaliści w Polsce stwierdzali, że mieli bardzo mało podobnych przypadków w swojej karierze i że przypadek Antosi jest bardzo trudny. Rokowania są niepewne (amputacja nóg). Walczymy o to żeby tak właśnie się nie stało.
Rodzice dla swojej córeczki znaleźli lekarza ze Stanów Zjednoczonych – dr Paley’a (http://www.paleyinstitute.org/ ), który miał 1200 przypadków i z powodzeniem leczy takie schorzenia jakie ma Antosia. Jest to dla niej wielka szansa – dr Paley uważa, że postawi Antosię na nogi i że będzie mogła nawet rekreacyjnie uprawiać sport. Konieczna jest operacja, której koszty nas przerażają. Czekamy na dokładny kosztorys, ale dr Paley, z którym rodzice Antosi spotkali się na konsultacji w Monachium powiedział, że będą opiewały one na blisko 300 000 $.
Czynnikiem ograniczającym jest też czas. Na zebranie w/w kwoty mamy niecały rok. Dla młodego małżeństwa są to niewyobrażalne koszty, dlatego zwracam się z dużą prośbą.
Zależy nam aby dotrzeć z historią tej cudownej dziewczynki do jak największej liczby ludzi, stąd prośba o JEDEN POST na blogu. To tak niewiele, a może pomóc. Wierzymy w to, że jeśli wiele osób wspomogłoby nas, nawet niewielką kwotą to uda się nam uratować Antosię przed amputacją.
Więcej informacji o Antosi na stronie: www.AntoninaWieczorek.pl (nowa akcja dla Antosi z okazji Mikołaja - www.facebook.com/events/439444842778257/ )
sobota, 10 listopada 2012
Aniołek
Dziękuję wszystkim którzy mnie ponaglali do uruchomienia mojego drugiego bloga o naszym muzeum , ogłaszam że blogowanie ruszyło i będzie się rozwijać :) będzie to nie do końca męski punkt widzenia :)
A w miedzy czasie powstał aniołek , pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszystkie komentarze :)
A w miedzy czasie powstał aniołek , pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszystkie komentarze :)
wtorek, 6 listopada 2012
Dziękuję barzo za wyróżnienia
Jakiś czas temu otrzymałam wyróżnienia za które dziś bardzo dziękuję
http://amarantart.blogspot.com/
Przygody sutaszowe
i zgodnie z blogową tradycją posyłam dalej :)
http://joanna-i-lew.blogspot.com/2012/10/new-orleans.html
http://amatorskiejsztukiszkatula.blogspot.com/
http://kmchphotography.blogspot.com/
http://trojandowo.blogspot.com/
oraz
które ślę do :)
http://wsepii.blogspot.com/2012/11/ceramicznie-nieprzewidywalnie.html
http://vintagestories-vintagestories.blogspot.com/
http://trojandowo.blogspot.com/2012/10/29-przepraszam-i-dziekuje.html
http://millefioriczylitysiackwiatow.blogspot.com/
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam zaglądaczy :)
http://amarantart.blogspot.com/
Przygody sutaszowe
i zgodnie z blogową tradycją posyłam dalej :)
http://joanna-i-lew.blogspot.com/2012/10/new-orleans.html
http://amatorskiejsztukiszkatula.blogspot.com/
http://kmchphotography.blogspot.com/
http://trojandowo.blogspot.com/
oraz
które ślę do :)
http://wsepii.blogspot.com/2012/11/ceramicznie-nieprzewidywalnie.html
http://vintagestories-vintagestories.blogspot.com/
http://trojandowo.blogspot.com/2012/10/29-przepraszam-i-dziekuje.html
http://millefioriczylitysiackwiatow.blogspot.com/
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam zaglądaczy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)